W POŁOWIE DROGI...
Między niebem a ziemią
Szukam kolorów
Poszarzałego nagle lata:
Lipowego kwiatu
Dojrzałych truskawek
Słodkich
Czereśniowych kolczyków
Za uszami
Łowienia ryb
Na wędkę z patyka
Grzybowych kapeluszy
Znajdowanych o poranku
Kryształów rosy
Zawieszonych na pajęczynie
Zapachu dymu z ogniska…
Odkurzam wspomnienia…
Chcę przypomnieć sobie
Ciebie
Spotkajmy się
W połowie drogi
Między niebem
A ziemią
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.