** Remanent **
Wkracza powoli, nieśmiało,
wiosna ubrana w szarości.
Rozpina guziki płaszcza,
już bardzo chce się rozwiośnić.
Rozpuszcza matowe włosy,
każe rozczesać je wiatrom.
Flirtuje z pierwszym promieniem,
przywraca policzkom gładkość.
Mami galerią zapachów
artystom dając natchnienie.
Malachitową temperą
ożywia uśpioną ziemię.
Na nowo zrodzona, świeża,
krocząc od świtu do czerwca,
zmienia czas i przeprowadza
remanent w przyrodzie, sercach.
Komentarze (78)
Miłe widoki roztaczasz,Nureczko.
Mnie najbardziej wzięły te serca...
Pozdrawiam.
Pięknie opisujesz ten stan przyrody... Bardzo podoba
mi się zarówno treść, forma, jak i klimat wiersza;-)
Nureczko, w zimie niewiele się działo wiec myślę, że
remanent będzie krótki i szybko zawita do nas wiosna.
Serdeczności i uśmiech zostawiam paa
cudownie wiosenny :)
Bardzo ładny remanent. Miłego wieczoru.
Remanent w przyrodzie i w sercach!
ładnie:)
:):)
Nam też pora uwolnic włosy spod czapek. cieszę się, że
nastroiłam Cię optymistycznie bobi. Pozdrowienia z
okolic Szczecina :)
Bardzo wiosennie i przyjemnie :o)
Przyroda jest pięknem, jak również wiersz piękny. ( a
ja donoszę że u mnie Zima wcale nie chce odejść, dziś
pada duży śnieg.)
Cieplo i wiosna powialo pozdrawiam
W wiośnie cudo natura
w słońcu ciepło na duszy
I kilka dni cierpliwych
życie do przodu ruszy
Pozdrawiam serdecznie
Nureczko fajne te matowe włosy, co koloru maja nabrać.
Bardzo mi się podoba, jak i cały niezwykle pogodny
wiersz. Nastraja optymistycznie:)
A propo Twojego komentarza u mnie: Rocker Club
oczywiście w Szczecinie:):):)Pozdrówka
W wierszach też widac remanenty - niektóre rozkwitają
:)
Pozdrawiam ciepło Turkusowa Anno, ichno i Tadeuszu!
Delikatny, ciepły przedwiosenny remanent.
Miłego wieczoru.