** Remont **

Bardzo dobry wiersz, taka odnowa na wiosnę bardzo
wskazana. Pozdrawiam cieplutko.

bo mini - jeśli remont to od głowy, więc te świeże
tynki to nic innego, jak nowa fryzura, kolor lub
chociaż podcięcie włosów, pozbycie się paru
kilogramów, domowe spa i wszystko, co dodaje
energii...
Pozdrawiam :)

Bardzo dobry wymowny wiersz:) Taki remont potrzebny
dla naszej duszy i serca:)Pozdrawiam serdecznie:)

Jak remont - to gruntowny - polecam i dziękuję za
poparcie Madison i Jacku Z :)

Ślicznie, ślicznie Nureczko, wiosna tuż, tuż. Czekamy
też. Piękny wiersz. Pozdrawiam.

Na wiosnę czeka już pewnie większość z nas, bo zima
jakaś niezdecydowana - przynajmniej na Pomorzu Zach.
Pozdrawiam basiu23 i bajtYnka - może krasnoludki
pomogą w poprawie aury :)

Każda pora roku ma swój urok ale na wiosne zawsze
czekamy z tesknota zastanawiam sie dlaczego może że
wszystko budzi sie do życia ,jest pięknie zielono w
koło ,twój remont jest bardzo ciekawy.

Dzięki, że przyleciałaś rheo, razem poczekamy na
wiosnę, a "sokole oko" jak najbardziej się przyda :))
Pozdrawiam !

ten świeży tynk mnie zainteresował, daj przepis :))
pozdrawiam

Dobrze, że ten remont "od środka" zaczęłaś - wiosną
nowe tynki "na zewnątrz":)
Jak remont, to gruntowny - pozdrawiam!

Czasem potrzebny człowiekowi taki remont:). Dobrze to
wymyśliłaś:).
Pozdrawiam, Nureczko:)

b. dobry pomysł z "Remontem":)
ps
Nureczko, skorzystałam z Twojej uwagi pod moim
wierszykiem "Krasnoludki są"
dziękuję:)Ola B.

bardzo trafna refleksja nureczko "czekam na wiosnę"
Pozdrawiam serdecznie:)))

Lecę Cię odwiedzić, obie coś wymyślimy...czekając na
wiosnę. A ponoć mam dobre oko, może kogoś/lub coś/ się
wypatrzy/żart/. Pozdrawiam Nureczko serdecznie, a
wiersz dobry i bardzo wymowny! buźka