** Remont **
Przemeblowałam swoje życie
jak apartament -
od podstaw.
Zburzyłam ściany podłych myśli,
resztę pokryłam
świeżym tynkiem.
Powiało przestrzenią, pojaśniało.
Nowe możliwości rozsiadły się w głowie
jak w fotelu - wygodnie.
Uśpione serce otworzyłam na oścież,
zaczęłam w końcu oddychać.
Teraz czekam na wiosnę...
autor
nureczka
Dodano: 2015-01-29 12:12:35
Ten wiersz przeczytano 3009 razy
Oddanych głosów: 75
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (89)
Ja się Neptunka nie boję to mój wnusio malusi
kochany:)
Jak tego dokonac? Zacząc od podstaw Zofio255 ;)) Każda
zmiana wymaga najpierw pierwszego kroku. Dziękuję, że
zajrzałaś!:)
Efekt - cudo.
Tylko jak tego dokonać?
Pozdrawiam ciepło
Maska to podstawa - chroni przed trójzębem Neptuna i
jego gniewem :)
Pozdrawiam Hermesie!
Generalny remont ciała i umysłu to mentalne wyrzucenie
złogów i śmieci - ale będziemy nowi na wiosnę :)
Pozdrawiam Celino, OLU, Wando, bobi, Anno, Jolanto,
judyto1 i Grażyno :)
No i udała się remontowo - życiowa impresja. To
prawda, byle do wiosny.
Pozdrawiam z promykiem słońca.
Też przydałby mi się taki remont. Pozdrawiam:)
Ta wiosna to i dla ciebie rozbłyśnie pięknie napisałaś
o tym sprzątaniu siebie więc teraz czekać ci przyszło
na nową porę roku zmianę w przyrodzie i zmianę sobie
samej.
Pozdrawiam gorąco:)
Wiosna kwiatem się budzi
Jak koralowca rafa swą barwą...
Myślą w głębiny zaglądasz,jesteś mądrością wabną...
I ładnie pod wodą wyglądasz ta maska mnie kręci jakby
literą...
Napewno pachniesz bzem i jego szczerością...
Z pewnością jesteś szczerą!
Pozdrawiam Wojowniczke Prądów Neptunowych kołysanych
błekitem Minerwio:)
Mirko - także malujesz nie tylko słowami, a moje
obrazy jak na razie zaliczyły jedną zbiorową wystawę
:) Maluję na tzw.
" własny użytek ".
Daj znac, to może na FB się znajdziemy, bo też jestem
ciekawa Twoich prac malarskich :)
Taki remont w glowie i w sercu to naprawde swietny
pomysl ..
Wiersz bardzo mi sie podoba, taki remont u mnie byłby
koniecznoscia, czas pomyslec.
Ja też od czasu do czasu dokonuje remontów i wychodzi
mi to na dobre :)
Wiosna już tuż tuż więc zyczę cierpliwosci Nureczko :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Rozbawiłaś mnie Celino :)Mnie akurat oferta
niepotrzebna, bo pracę mam, ale po gruntownym remoncie
otwierają się z reguły najbardziej zatwardziałe wrota.
Dzięki, że zajrzałaś.
Yvet - po ostatniej wspólnej podróży w kosmos - jak
widzisz teraz czas na zmiany na Ziemi :)
Pozdrawiam ciepło!
Taki generalny remont czasami w życiu warto sobie
zafundować, aby tak jak piszesz cyt.
Uśpione serce otworzyłam na oścież,
zaczęłam w końcu oddychać.
Teraz czekam na wiosnę...
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)