** Remont **
Przemeblowałam swoje życie
jak apartament -
od podstaw.
Zburzyłam ściany podłych myśli,
resztę pokryłam
świeżym tynkiem.
Powiało przestrzenią, pojaśniało.
Nowe możliwości rozsiadły się w głowie
jak w fotelu - wygodnie.
Uśpione serce otworzyłam na oścież,
zaczęłam w końcu oddychać.
Teraz czekam na wiosnę...
autor
nureczka
Dodano: 2015-01-29 12:12:35
Ten wiersz przeczytano 3020 razy
Oddanych głosów: 75
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (89)
Takie zmiany czasem może są ryzykowne, ale często
potrzebne, a do odważnych świat należy, jak widać się
opłacało, skoro teraz można oddychać pełną piersią.
Pozdrawiam serdecznie :)
zmiany są konieczne
Każda zmiana w naszym życiu może wpływać dobrze ;)
Pozdrawiam cieplutko :)
Czasem tak trzeba. No i doczekałaś :))
Miłego dnia, nureczko.
czasami tak trzeba,
najważniejsze ze FUNDAMENTY są SOLIDNE.
pozdrawiam serdecznie.
Masz mobilizujące właściwości Miroczko 1 - skłoniłaś
mnie do wpisania nowego wiersza, bo trochę się "
zaśniedziałam " ostatnio ;))
Pozdrawiam!
Witam.
Zmiany zawsze pozytywnie wpływają na nasze
samopoczucie, tym bardziej z wiosną. Aha, chyba już tu
u Ciebie byłam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Weno - meble też pójdą w ruch. Dzięki za poczytanie :)
Wiosenna wena mówisz Miroczko ?
Taaak :) Już czas, aby wykiełkowały nowe myśli -
pozdrawiam ciepło!
Tez czekam, nureczko. A remonty bywaja niezbedne :)
Nawet te generalne :)
Czytasz mi w myślach Krysy - pozdrawiam z daleka, a
jak bliska :))
Art Klaterze - kapitalnie Ci to wyszło :)))
Ukłony także!
Ponoć poprzestawianie mebli na wiosnę też pomaga :)
Pozdrawiam :)
Nureczko wiosna tuż, tuż a ja czekam na Twój nowy
wiersz, słonecznego dnia i wiosennej weny, pozdrawiam
cieplutko
" Ściany podłych myśli" - zburzone, nie będa
podsłuchiwać.
podoba mi się.