o tempora albo ogniwa ewolucji

/obys zyl w ciekawych czasach!/
jest takie powiedzenie... i zyjemy, ale w ciekawych
inaczej:)

moze mylnie odbieram, ale przekaz dosc jasny dla mnie
- czasy wspolczesne to klamstwa, intrygi, udawane
uczucia, sianie nienawisci, niezgody...

a przeciez czlowiek rodzi sie dobry, wolny /wolnoscia
jest Prawda/,

wiersz jest nawolywaniem do powrotu do korzeni, czyli
zwyklej ludzkiej przyzwoitosci, do prawdy - ktora
niesie wolnosc i pokoj,

ten golasek fajny:) choc smutno wybrzmiewa,

a calosc, jak zwykle u Ciebie, dobra, przemyslana,
spojna,

wartosciowy wiersz,
pozdrawiam:)

Wzajemnie Tadeuszu. I niech atawizmy nas nie zdominują
:)

O tempora, o mores.
I nam przyszło w nich żyć.
Czasem wydawać by się mogło,
że ewolucja człowieka zaczyna
płynąć " z prądem. "
Pomimo wszystko życzę miłej
niedzieli.

Trudno, andrew, nic nie poradzę :)

ja też nie zrozumiałem przekazu, ale podoba mi się o
tempora o mores, putto raczej nie+:) pozdrawiam Ela

Nie wypada mi samej roztłumaczać. Może znajdzie się
ktoś, kto "rozkmini" :)
Pozdrawiam :)

I ja nie do końca...
Może po drugiej kawie ;)
Miłego dnia.

Intrygująco, choć muszę się przyznać, że nie do końca
zrozumiałam przekaz.
Miłej niedzieli:)

Ciekawa refleksja, aczkolwiek smutna
Pozdr :)

Trawestując pewne powiedzenie - Sorry, takie mamy
czasy...
Pozdrawiam Elu i życzę miłej niedzieli :)

coraz trudniej być przyzwoitym

niestety od wieków to trwa prowokacje to boski sposób
na podnoszenie inteligencji społecznej na wyższy
poziom

Bardzo ładny, ciekawy wiersz. Pozdrawiam Elu.

Włodku, bo odbiór ma być nieobojętny, natomiast
dostępne kategorie - na co one? :)
Widzę, że powróciłeś na bej po przerwie miłego
bejowania zatem :)

Taki wiersz o Taakiej porze ! Ewolucja , przemijanie
i życie z pytaniami bez odpowiedzi ... pytań wiele,
ale czemu obojętny ?! +++