Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* (ulica mutantów...)







ulica mutantów
mijam ludzi w psiej sierści
sama mam czujny wilgotny nos…


mijam ćmy o ludzkich łopatkach
mijam motyle – w jednodniowym uniesieniu
pająka, który skrada się miękko
drżę
na samą myśl o jego dotyku…


pięknego jak króla
zwierząt
też mijam
w ułamku sekundy zaczynam bać się
że widać przeze mnie mięso
mojej duszy
bezbronność
szarych myszy pragnień
jego puszyste spojrzenie gładzi moją skórę
łapy wysuwają się
cedząc kroki
i pazury
jak wściekle gwałtowne sylaby


bronię się
trzepocząc słodkimi uszami królika
szukam swojej klatki
szukam znienawidzonych prętów
w nich jest bezpieczniej…


i udaję
że cieszy mnie ogłupiający kołowrotek
że dobrze mi
w suchych trocinach


Dodano: 2007-10-12 21:59:22
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

napisałam wiersz, tutaj jest pod nagłówkiem * (chyba
kupię sobie psa...)

Agrafka Agrafka

Też bym uciekła.
Chomiki są fajne. Miałam ich sporo na przestrzeni lat.
Każdy był inny.
Będąc w klatce bloku odbierasz zwierzakowi wolność i
przypatrujesz mu się przez pręty.
Może jednak pies?

Tiferet Tiferet

kazdy z nas jest zamkniety w klatce, ktora sam sobie
tworzy i czesto dobrze nam z tym, nie chcemy tego
zmieniac bo po co niszczyc tak idealny swiat..?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »