*** - XXVII - (27)

/21:07/ ...też nigdy nie umiałem -
obecnie ( w pewnych kwestiach )
- się udaje :) D,-

Ileż to razy myślę powiem nie ale jakoś wychodzi
tak,nie umiem odmawiać Pozdrawiam serdecznie

/02:11/ i ja tak sądzę ( odnośnie końcówki ), -
słodkich.

@ Damiano, takie interpretacje moga byc bledne! Tutaj
jednak ocenia sie tworczosc a nie autorow I tego
powinnismy sie trzymac. Bo widzisz, napisalam co sadze
o tresci a ty urzadzasz sobie osobista wycieczke na
moja osobe. Chcialabym jednakze zakonczyc rozmowe w
pozytywnym nastawieniu, totez mozemy zaprzestac zanim
jedno z nas napisze za duzo?
Dobranoc i kolorowych.

/01:19/ Igus - nigdy nie nazwałem i nie nazwę Twoich
utworów kiepskimi - bo takie zwyczajnie nie są - wiem
to ja, wiesz to Ty, wiedzą to i inni... Natomiast jak
dla mnie są zbyt złożone, wymagające, nie do końca
zrozumiałe ( aczkolwiek to nie wada - po prostu -
przeciwność, gdzie myślą przewodnią u mnie jest
prostota - choć może nawet nie zawsze do końca
poprawna). Ja po prostu jestem tutaj zwyczajnie
amatorsko, moje wiersze (większość) i a'la myśli to
próby zabawy ze słowem z przed ponad 10 lat - i uwierz
mi, że nie uważam tego za jakieś wyżyny - ot
zwyczajności (choć dla mnie naprawdę ważne), którymi
jednak chciałem podzielić się z innymi. Mam jedynie
niesmak po niektórych Twoich komentarzach - i to nie
tylko u mnie... Odnoszę wrażenie, że wypowiadasz się
często (choć szczerze), to jednak z taką jakby pogardą
i wyższością - i bynajmniej nie chodzi mi o to, że
liczę tylko na cukrowanie i tym odpłacanie (to nie do
końca w moim stylu)- zwyczajnie komentarze tak
zinterpretowane - potrafią irytować. Napisałem
szczerze, co myślę - może nieco zbyt ostro - dlatego
teraz też - z braku manier - PRZEPRASZAM.

"nie będę więcej szczędził czasu"

Właśnie Autorze: co to znaczy "szczędzać czas"? Bo
chyba nie chodziło o oszczędzanie,a raczej o
marnowanie - nieprawdaż? Prawdaż. Tedy podciągnij się
z polaka, na którym spałeś w podstawówce.

Ups. Urazilam. W porzadku, rozumiem ze chcesz dopiec,
odryzc sie, szkoda ze musisz wywlekac jakis
komentarz(za Ktory zreszta przeprosilam) zamiast
zwyczajnie wziac swoja tworczosc w obrone. Nie, na ten
temat autor nie ma nic do powiedzenia. Uwazasz ze
lepiej nie wypowiadac sie gdy cos sie nie podoba? Ale
moje milczenie nie zmienia marnosci tego tekstu. Nigdy
nie rozumiem takich zachowan, szczegolnie gdy pochodza
od dojrzalego mezczyzny, ktory musi dopiec tylko
dlatego ze wyrazilam swoje mysli. Oddzielam ciebie
jako autora od twoich wierszy. Nie mam nic do ciebie,
jestes sympatycznym czlowiekiem. I nigdy nie
staralabym ci sie ublizyc, pijac do twojej postawy.
Ot, oceniam wiersz. Obce ci sa rowniez powody mojego
odejscia, a byly podytkowane tym ze nie mam mocnej
skory, szczegolnie gdy ktos uraza mnie jako osobe.
Mozesz nazwac moje wiersze - kiepskimi. W ten sposob
mnie nie urazisz, uzasadniajac swoja wypowiedz,
zmusisz mnie do zastanowienia czy przypadkiem nie masz
racji. Nie spowoduje to mojego odwetu. Wiec przykro mi
ze wykazales brak manier.
Kiedys czytalam twoje dluzsze teksty I pokazywales
przynajmniej ze masz potencjal.
Co do wielokropka - niuzasadnione uzycie jest lamaniem
zasad interpunkcji.
Powodzenia I rowniez zegnam, chociaz nie w tak oschly
sposob.

/13:39/ Pohybel - no oczywiście, że nie - już niedługo
doczekasz się więcej..., Zefirze - no tak - i to
czasem w wysokiej cenie - ale warto, chociaż próbować
:)), Olu - i mi to często z trudem przychodzi :)),
Nowicjuszko - gratulacje, choć pewnie nie raz bywało
ciężko - to zostają z tego jakieś wnioski - na
przyszłość :)), Karmarg - :)) - no cóż, Powodzenia
życzę :)), Zoleandro - śerdeczności :)), Jozi - wiem,
co masz na myśli - często też się z tym zmagałem, ale
w pewnych kwestiach - zrobiłem się już odporniejszy :)
- dobrze fiołku - patrz a ja zinterpretowałem motylka
:)), Misiu - :)) - no cóż - w pewnych kwestiach jestem
nieugięty :)), pan bursztynowy komentator - jak zwykle
zadowolony - i ciągle chce więcej - zaglądając non
stop, Eloyu - ostro, chyba masz kogoś dość :)), IGUS -
daruj sobie - wybacz, że nie każdy jest tak mądry jak
Ty i nie każdy pisze tak zachwycająco... wybacz także,
że tak spora grupa osób - myli się w ocenach moich
skromnych wpisów...Tragedie to są na wojnach i w
innych nieszczęściach, naprawdę cenię szczerość - ale
na pewno nie przedstawioną w Twój sposób. Mi jak coś
się nie podoba to komentuję raz - lub jeszcze lepiej -
wcale = to najlepsza ocena, poza tym - ktoś tu kiedyś
twierdził, że ten cały bej to jeden wielki syf... a
mimo to dalej tu tkwi...ino po co ? - do powiedzenia
mam zawsze coś więcej, ale na takie odpowiedzi - nie
będę więcej szczędził czasu - żegnam ( od kiedy
wielokropek na końcu zdania jest złamaniem zasad
interpunkcji ), no tak - ale to wyższa pierolencja
:)), Kontragrafie - :)) - no dokładnie - jak piszesz
!!! - więc uważaj, bo po obrazie majestatu - nie
będzie co komentować :), dobrego dnia dla wszystkich -
hey

Oj, przestańcie, bo się szanowny Pan Autor obrazi.
Przecież na tym portalu nie można pisać
nieprzychylnych komentarzy.

Damiano...
W tak krotkim tekscie I jeszcze bledy?
Zastanawiam sie jak to mozliwe ze dostales 9 glosow,
znaczy, za co? Wybacz, ale obce ci sa zasady
interpunkcji, w drugim wersie - co to za nienaturalny
szyk?
Ani to odkrywcze, ani inspirujace, ani poprawnie
napisane. Naprawde tragedia. I chcesz mi powiedziec
ze nie masz nic wiecej do powiedzenia?
Powtarzam: tragedia.

Oj Oj potrafi, zależy w jakiej sprawie.No fakt
wierszem ta złota myśl napewno nie jest.

A Pan Złoty Myśliciel to za chińskiego boga nie
potrafi powiedzieć "nie" i przestać nas raczyć tymi
swoimi mądrościami.

Ty umiesz mówić Nie-:)).Miłej..

Oj Damiano-:)).
Fakt nie każdy potrafi powiedzieć "Nie" to sztuka
mówić Nie.
Dobrej nocy życzę.
Pozdrawiam.

Taki trening asertywności i mnie by się przydał. Tak
rzadko odmawiam mimo że jest to wbrew mnie, przez co
czuje się wykorzystywana, ale nie umiem się przemóc.
To trudna sztuka !
Damiano mój nick to fiołek - od tego kwiatka wzięło
się moje imię:)