.. za karę...

przepiękny ,zatrzymuje na długo!! pozdrowienia

hmm, za karę - a gdyby udusił? tylko współczuć.

witaj w klubie...moje serduszko też kopnięte ...i
tak...źle...wiersz piękny w swoim smutku

zamysleiłem sie w twoim wierszu...nad
słowami.....sercem napisany i bardzo osobisty więc
dalej pomilcze..pozdrawiam...

szczescie czesto konczy sie czyms
przykrym..niespodziewanym.. ale takie jest życie +

nie dosyć że pan Bałachowski nic mi dziś nie życzy do
jedzenia to teraz jeszcze smutny jestem po twoim
wierszu, nic tylko bym się musił o rewolwer przewrócić
i by było po wszystkim.

Przykre , ale czsem musi sie zakonczyc cos , by moglo
zrobic miejsce nowemu -W chwilach szczescia
potrzebujemy czujnosci , a w nieszczesciu
cierpliwosci - pozdrawiam Krysiu... Bogna

Chwile szczęscia, miłośći doskonałej, to zazwyczaj
ulotne i krótkie chwile.Jakby na tej ziemi człowiekowi
nie oisane było szczescie , tylko zgryzota i bół

Każde słowo niesie taki ładunek emocjonalny. Brawo.
Pozdrawiam

najważniejsze by nie dać sie zadusić... by umieć
jeszcze kochać

Umiesz dobierać słowa do emocji! Brawo!

Bardzo uczuciowy i pełen żalu wiersz. Z każdym wersem
wiecej i więcej...

Smutny wiersz, choć zawsze zastanawiam się dlaczego
ludzie w nieszczęściach doszukują się kary za
coś…

Dławiący ból i nagła pustka w duszy. Sens życia
obolały odleciał. Zadaj inny ból, by złagodzić ten
pierwszy. Dobij zranione uczucia, niech już nie
cierpią. Szczęścia szuka się w rozżarzonych węglach,
to zazwyczaj parzy. Bolesny, lecz piękny.

bardzo ładny wiersz...za karę...przecież nie jesteśmy
tu za karę...i szczęście można odnależć i żyć...trudno
zapomnieć ale powoli...dobra wiadomość rozwiąże
wszystko.....