... znów...
Znów przyszło
smucić się z samego rana,
że nagle
skończył się ten miły sen,
i nie przytulisz,
szepniesz czule... kochana,
marzenia senne kryją się w cień.
Nie zmienię
sama kolei losu
choć serce pragnie i bardzo chce,
byś moją miłość
w końcu już poczuł,
powiedział także,
że... kochasz mnie.
autor
KRYLA
Dodano: 2008-03-05 09:28:48
Ten wiersz przeczytano 817 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Sny bywają różne. Wszystkie wytrącają nas z
rzeczywistości. D->>--
Na pewno cię kocha miły, choć nie mówi tego co dzień,
przecież sama wiesz o tym dobrze, że przy tobie jest
jego cień.
czasem musimy czekac cierpliwie...czasem pomagac
szczesciu..wiemy czego chcemy wiec na przód..piekny
wiersz pelenuczuc
Dobry wiersz …choć pełen tęsknoty za tymi
kilkoma słowami…ale jak ważnych
wiersz leciutki w odbiorze, pragnienie jakie opisuje
wiersz jest pragnieniem prawdziwej miłości.
Przepiękny wiersz miłosny, kto tak kocha też pragnie
być kochany. Wiersz taki "lekki"
czyta się jednym tchem. +
Pragnienia miłości..... pięknie powiedziane........
ulotnie i słodko......... brawo .......
wiersz ciekawy , ale zakończenie burzy jego
płynność..spróbuj tak:,,powiedział także, że
...kochasz mnie ".