1.
Wiersz ten jest dla mojego promczka
kiedyś, kiedyś dawno temu
chciałem dążyć wprost ku niemu
ku nadziei - słońca blasku
prowadzony doń o brzasku
przez promyczek serca twego
do bram pustki, serca mego
przez twój promyk - serce moje
by być zawsze już we dwoje
sypiać teraz już nie mogę
wciąż od nowa wpadam w trwogę
myśleć przestać - nie dam rady
Twoje światło - me blokady
żyć nie dają tak jak chciałbym
a tak wiele za to bałbym
ale taka jest ma droga
bo za wielka jest .... przeszkoda
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.