11. Nie kochaj.
Orzechowe oczy – stalowoszary wzrok.
Przybyszka z daleka – dumny tuziemiec.
Promienna otwartość – gorzkie tajemnice.
Wyznanie wiary – sceptyczny cynik.
Spojrzenia.
Słowa.
Rozmowy.
Uśmiech.
Nadzieja.
Nie sama i samotny.
Krzywda.
Dlaczego?
autor
Nathan
Dodano: 2014-11-24 18:04:49
Ten wiersz przeczytano 1011 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Witaj Nathalie. Widzę że zabawa w Boga dobrze Ci
idzie. Szkoda tylko że to my ludzie musimy dochodzić
do takich właśnie wniosków "nie kochaj". Gdyby ktoś
uprzedził i zakazał kochania jakże byłoby
łatwiej...pozdrawiam cieplusienko.
bardzo dobry i oryginalny wiersz* pozdrawiam
Oryginalnie .Pozdrawiam
ilona86, dziękuję za tak miłe słowa, aż cieplej od
razu robi się na sercu;)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Twoj niepowtarzalny styl..
Dlaczego? No wlasnie kiedys moze sie dowiemy..
Pozdrawiam
pomysłowy w swojej oryginalności:) miłego wieczoru
Zagadka życia -miłość. Bardzo ciekawy. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawe pozdrawiam