130982400 sekund
Przypadkiem trafiliśmy na siebie -
Bez zamiaru bliższej znajomości.
Rozmowy wciąż przedłużały się -
Bez perspektyw głębszej zażyłości.
Pierwsze umówione spotkanie -
Bardziej dla żartu niż na poważnie.
Pomysł bycia razem -
Nagły, niespodziewany, wprost szalony.
Pierwszy pocałunek -
Nieoczekiwany, a zabójczo słodki.
Pierwszy raz -
Niezapomniany, wyczekiwany w napięciu.
Kolejne lata mijają -
My wciąż szaleni i nieobliczalni.
Pozostaje tylko -
Dziękować Bogu
Za te wszystkie tygodnie, miesiące i
lata
Prosić Go,
By miłość przetrwała wieki...
Dziękuję i proszę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.