Znów powrócić...
Gdy wracam do mych lat dzieciństwa
Gdy myślą biegnę do tych chwil beztroski
W mym sercu znów panuje spokój
Umysł wręcz szaleje z radości
Choć i łez wspomnienia posiadam
Przyćmiewa ich gorycz słodkie echo
śmiechu
Gdy do szczęścia wystarczył kabel,
dobra kryjówka bądź szybkość
Kłótnie w mgnieniu oka w niepamięć szły
Gdyż na dąsy żal było czasu...
I powrócić chciałoby się
Do tych lat dzieciństwa
Do tych chwil beztroski
autor
su_dolka
Dodano: 2009-04-22 14:29:11
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Przyznaję wystąpił pewien chochlik w przepisywaniu z
rękopisu i miało być "Choć i łez wspomnienia
posiadam". Natomiast nie mogę się zgodzić co do
drugiej uwagi, gdyż należy przeczytać cały wers
"Przyćmiewa ich (czyli wspomnień łez) gorycz SŁODKIE
echo śmiechu". Tak czy inaczej dziękuję za uwagi.
Pozdrawiam
"Choć i łez wspomnień posiadam" - tu coś nie pasi.
"Choć i wspomnienia łez posiadam". Jeszcze lepiej
"choć pamiętam łzy". I jeszcze "Przyćmiewa ich gorycz
" - jakich "ich"? Jeśli łzy - to "je", jeśli
"wspomnienia" to też "je", bo te wspomnienia i te łzy.
To można poprawić.
dziecko potrafi zadowolić sie nawet patykiem, w tym
cały urok i tego bezpieczeństwa. wiersz przywraca
wspomnienia.
powróciły wspomnienia :) bardzo lekki, dobrze się
czyta , całość na plus, pzdr