20
Tyle myśli w mej głowie,a tak czasu
mało,
to coś co minęło,to coś co się stało,
na zawsze sprawiło,że coś się skończyło.
Myślałem,że nigdy już nic się nie
zmieni,
będziemy tak żyli,razem złączeni.
W szczęściu,chorobie,bólu,radości,
bo nic nie pokona naszej miłości.
Lecz gdybym wiedział co jutro się
stanie,
to co bym zrobił?...to ciągłe czekanie,
już nie wytrzymam,to na mnie za dużo,
minuty,godziny boleśnie się dłużą
i tak codziennie,co wieczór,co rano,
nie moge się spotkać z ukochaną.
Gdy Ona odchodzi,tak zawsze się czuje
i już sobie myśle,że zrezygnuje.
Że rzuce to wszystko i pójde przed
siebie,
bo ciągle się boje,że strace Ciebie.
Pomóż mi prosze,daj mi nadzieje,
tak bardzo Cię kocham,tak wiele się
dzieje.
Lecz wszystko to dla mnie nie ma
znaczenia.
Bo gdy jesteś przy mnie wszystko się
zmienia.
I czekam tak sobie i marze o Tobie.
Bo gdy mnie kochasz to jest mi jak w
niebie,
już wiem co powiedzieć,ja kocham Ciebie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.