Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

422. Z ciemności




wyzbieram liście
te wyblaknięte i niechciane
lecące

szeptem w nicość
nigdy niecałowane
z nadzieją że

zatętnią życiem
i buchnie
płomieniem

żar ubarwiony dotykiem
słów co rozjaśnią
każdy niechciany

nów

autor

beano

Dodano: 2021-10-08 00:45:08
Ten wiersz przeczytano 2696 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (45)

beano beano

Najko
:)

beano beano

Dziękuję Maćku za okruch
:)

Maciek.J Maciek.J

zatrzymał mnie ten okruch poezji

@Najka@ @Najka@

...i nadziei...

@Najka@ @Najka@

Zawsze najbardziej kolorowe wkładałam w książki, bo
jesienny liść jest piękny...i szkoda że ciągle
opadają...ładnie o przemijaniu...pozdrawiam ciepło.

beano beano

Grażynko
ujęłaś komentarzem, dziękuję,
nie warto deptać, lepiej zbierać;)
i mieć nadzieję, na lepsze jutro,
jest tyle nieszczęśliwych ludzi
a wystarczy się tylko schylić
pozdrawiam serdecznie

Babcia Tereska Babcia Tereska

Z ciekawością o nadziei, a liście lecą, lecą.
Pozdrawiam jesiennie

wolnyduch wolnyduch

Sorry literówka, robią ludzie w ogródkach, tak poza
tym to wiem, że miast deptania zaczęłaś je zbierać,
a te kolorowe są piękne, widziałam jak je zbierały nie
tylko dzieciaki, jedna dziewczyna również, jak byłam w
parku.
Tak poza tym wiersz dobrze napisany, co powinnam była
wcześniej napisać.
Dobrego wieczoru życzę, Beatko.

beano beano

Jastrzu
więcej optymizmu
:)

jastrz jastrz

Opadające liście mogą być śliczne, ale już nie ożyją.
Nawet pod dotykiem Twoich rąk...

Isana Isana

Ciekawie z nadzieją w tle.
Zadumałam się nad weierszem.
Pozdrawiam serdecznie.

Halszka M Halszka M

Beatko!
Bukiety z jesiennych liści są piękne, a ubarwione
dotykiem dłoni tym bardziej.
Niech rozjaśnią każdy niechciany nów.
Serdecznie pozdrawiam

andreas andreas

Zgrabnie to wykombinowałaś.Ostatnio też miałem pomysł
na wiersz związany z klonami,ale sobie odpuściłem.Tyle
już o tym napisałem.

Pozdrowionka.

wolnyduch wolnyduch

Żeby nawet w liściach widzieć brak miłości czy chęć do
niej, to trzeba mieć wyobraźnię, choć wiem, że wiersz
jest metaforą...
Warto martwić się o własne liście, a nie cudze, bywa
tak, że cudzym służy brak czerwieni i nie zawsze się
do niej rwą, ale niestety ludzie lubią patrzeć na
innym li tylko poprzez własny pryzmat, co jest jak dla
mnie chore, tak jak wieczne plotki o kimś, miast zająć
się swoim życiem.
Dobrego wieczoru życzę, Beatko, jak chcesz to spal
liście, tak często robiła ludzie w ogródkach.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »