Wiersz w zawieszeniu
Zawisłam na Księżycu
z głową w chmurach
rozkołysaną przez bryzy nadziei
spiczastym nosem
wetkniętym w nie - swoje sprawy
wyblakłymi ustami
pijącymi ambrozję dla ludzi
okiem prawym patrzącym zezowato
nie – wiadomo - gdzie
jedną stopą na piasku
potwierdzam swój ślad
drugą stopą na końcu świata
łaskoczę kolejny uparty paradoks
jedną ręką w moim niebie
druga zwisa bezładnie
i jest coraz cięższa…
autor
Bomfunkgirl
Dodano: 2008-02-07 14:30:46
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.