6-tego lu-tego
06.02.2009 Krotoszyn
przesyt myśli dwuznacznych w formie i
treści
zagubienie uwikłane w pogardę innych
rzeczywistości
niewiedza zabijana kolejna lekturą –
przymusową, konieczną
ratunek przyniesiony o przypadki niecelne
– za późno
przesyt normy, niedobór miłości
odurzenie teraz, unikanie potem
smutek za wczoraj, wspomnienie za było
dziś osamotnione – bez przewodnika
przyodziany w odzież roboczą i chłopską
prostota trącący
nie widzisz wielkich miast, serpentyn
opadłych aniołów
tylko pióra, zdeptane, zakrwawione,
splugawione śmiertelnością
wyłącznie niewinni maja licencję na
zabijanie… śmierci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.