…głupie ..serce..
Miała być miłość wielka,
...rzekłaś - będzie wspaniała.
Lecz to chyba była
...zużyta Amora strzała.
Mówiłaś do mnie „kocham”
...i tak niech zostanie.
Nie znam ja innego,
...chcę Ciebie kochanie.
Uwierzyłem ja Tobie
...tak serce mi kazało.
Skąd mogło biedne wiedzieć,
...że było tylko zabawą...
Chciałem dom budować,
...przed nim drzewo sadzić.
Dzisiaj muszę w smutku,
...sam sobie poradzić.
Teraz to głupie serce
...w kącie cicho płacze.
Ciągle jeszcze liczy,
...że Cię tu zobaczę.
Lecz Ty sobie robisz
...całkiem inne plany.
Mówisz do innego
...”jesteś mój...kochany”.
justyn
Komentarze (32)
Ten wiersz mnie urzekł ;)
Polecam ten wiersz do tomiku ;)
prosty wiersz, ale jednak sporą prawde zawiera, myślę,
że gdyby ta prawda miała inną oprawę, byłaby
ciekawsza, ale i tak bardzo przyjemnie jest Cię
czytać...
Bardzo plyciutka rymowanka z puenta oklepana jak swiat
stary. Warto marnowac czas na powielanie starych
tematow?
A powiem szczerze, że i mi ten wiersz nie przypadł do
gustu. Za prosty, chociaż prawda w nim jest, i
życiowy... Ale cóż...
nie jest ważne to, że rymy częstochowskie. wiersz
piękny i szczery, widać że oddaje uczucia, a o to
tutaj głównie chodzi...nie? Dobrze oddana sytuacja
człowieka, który "zrobił sobie nadzieję", a potem
został okrutnie zdradzony...bardzo, naprawdę bardzo mi
sie podoba.
Doskonale moge sobie wyobrazic co czujesz, ja czuje
podobnie. Niezbadane są wyroki milosci, kaprysne z
niej uczucie i zmienne. Coz jednak trzeba zyc dalej.
piękny wiersz, nie wiem co inni chcą od Twojej
twórczości. jest prawdziwa i życiowa oby tak dalej
Skąd ja znam niespełnioną miłość. Ehhhm.
Szablon się jeszcze nie popsuł? Z każdym wierszem
treść coraz bardziej przewidująca, zresztą co tu
przewidywać skoro wszystko na jedno kopyto. A ja się
ciągle będe czepiał wielokropków, które, niech stracę,
niech sobie już będą, ale litości, wielokropek ma 3
kropki, multikropków jeszcze nie opatentowali.
Moje serce też jest chyba głupie:( wszystko bierze tez
tak powaznie a zycie chyba trzeba brac bardziej z
usmiechem.
Dziwię się, że wiersze z zatrzęsieniem częstochowskich
rymów, płytkie, pełne sztucznych dylematów, banalne i
pisane według jedne tej samej, nie najwyższych lotów
sztancy, zyskują taki aplauz? Albo ja nie znam się na
poezji, albo grono wielbicieli takiej "twórczości"...
jakie to przykre, gdy osoba, ktora jest dla nas
wszystkim, nagle odchodzi.. do innego/innej.. serce
płacze, teskni i pragnie obecnosci tej drugiej osoby..
swietnie ukazane zostalo to w wierszu..
Tak...miało być drzewo, wspólny dom...może syn kiedyś.
ale jak juz przedmówca rzekł - miłość zmienną jest i
niejedno ma oblicze...:(
Odwieczny dylemat miłości niespełnionej... widocznie
na czasie gdyż przyciąga czytelników
jak muchy do cukru.
Typowa historia z temtau ' z życia wzięte'
Podoba mi się.
Samo życie plus trochę poezji.
Ślicznie.
Plus