Αγαπη...
Αγαπη μου! - moja miłości
Morza lazurowe, morza cyjanowe,
a w nich syreni szum,
perłami zroszone głębie
czekały monery białej daremnie,
kiedy ona toczyła dzielnie
z losem straszliwy bój.
Z piołunu oczy wybite,
wiarą przeszyte, że wróci!
Śpiewały wierne falom,
nadziei szukały w topieli,
a ona im nuci:
Αγαπη
μου,
Αγαπη
μου,
ερχομαι!
Monera biała cierpieniem spryskana,
gdyż z worka Ajolosa wiatry się wyrwały
i znów biedna, choć niepokonana,
błądzi po fali, tarmoszą ją piany...
Na twardej ziemi,
wieńcem czekania okryta,
pierś biała, jakby z marmuru wybita,
morza z oczu nie gubi,
a ono się pieni, się trudzi,
nic jej już nie mówi,
więc ona krzyczy, krzyczy doń blada:
Αγαπη
μου,
Αγαπη
μου,
περιμεν&
#969;!
Kalypso w więzach miłości skuwała
okrutnie.
Szarpała, się tliła, zrozumieć nie
chciała,
że nie chce jej, że kochać monera nie
umie,
aż wreszcie puściła:
„płyń, płyń bezlitosna do niej,
płyń boś przekląta, płyń lepiej bo
zabiję”.
Morza lazurowe, morza cyjanowe,
a w nich syreni szum,
perłami zroszone głębie
czekały monery białej daremnie,
gdyż ona do brzegu szczęśliwie dobiła,
na kolanach piach rodzimy tuliła,
jej stopy czekaniem zbolałe pocałunkami
kryła:
Αγαπη
μου,
Αγαπη
μου,
γυρησα!
Αγαπη μου, Αγαπη μου, ερχομαι! - moja miłości, moja kochana przybędę Αγαπη μου, Αγαπη μου, περιμενω! - mój miły, mój kochany czekam Αγαπη μου, Αγαπη μου, γυρησα! - moja miłości, moja kochana jestem
Komentarze (3)
I piekło i niebo otwarte dla szalonej lecz
najpiękniejszej miłości. Syreny zwonicze znające
przeszłość, wiedzą jak sterować losem , lecz lękają
się przyszłości. Miłość ma przekłute kolana od szkieł,
lecz znajdzie port przeznaczenia. Upajam się Twym
wierszem jak suitą wieczorną. Piękny naprawdę.
Piekny wiersz, piekne uczucia zawarte w slowach...
jakze milosc jest szalona...zprzymierzona z sercem i
gleboka.... // pozdr. :o)
Tak naprawdę to boję się komentować, zwłaszcza
ostatniego wiersza. Leno przetłumacz proszę.