...ach te baby marny puch...
e tam
miał chłop w domu wysprzątane
z litości wziął babę
ta jemu chlew zrobiła
przez co dzisiaj kwiczy
'baby ach te baby'
boże na cóż je stworzyłeś
kiedy baran tak nie śmierdzi
jak owca prymitywna jest
świniarskim bytem chce uszanowania
a wąt mi z tąd
rasóweczkę wychowam sobie wrzosóweczkę
i tak miękki puch będę miał a nie marny
uśmiech...
autor
nea
Dodano: 2016-04-27 06:58:34
Ten wiersz przeczytano 947 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
hmm,,,powiem tak; baba (żona) gdyby miała więcej
honoru to po 30 latach małżeństwa sama by odeszła...
siebie też trzeba trenować
Fajnie i ciekawie. Pozdrawiam.
:)) To jakiś baca, skoro chce babę zamienić na
"wrzosóweczkę".
Czy nie powinno być "a won mi stąd" zamiast "a wąt mi
z tąd" i "Boże" z dużej litery? Miłego dnia.
fajnie...chłop potęgą jest i basta, a kobietę chce z
miasta:) pozdrawiam serdecznie
https://www.youtube.com/watch?v=xvXyhC27buU
wiedziały gały co brały ( kto to jest ta rasóweczka,
wrzosóweczka?)