Ach umil
Dedykuje dla Kasi z Tymowej. Kasiu dedykacja jedna to zamało
Pod gołym niebem szelest ciszy do snu
cię kładzie a w pokoju serce prosi
o niespodziankę .
Ach umil chwile jak wieczorne noce
bezładnie płaczą.
Gdzie wierszem aksamitu senny zapał
słowik targa włosy twe .
Gdzie znikasz jak wstaje o poranku
gdy pije kawę, zapachem rumianku.
Przyciśnij do ust moje wargi
I spleć dłonie sznurem wiązanym
A do twych piersi przyjdzie jeszcze
pora
Jakie chcesz obrączki czy znikniesz z
wieczora.
Tak jak w nocy pisałem wiersz
błyska się idę spać a ty całuska
dasz skoro świt.
Apryasz wojciech
Komentarze (2)
Rzeczywiście Niepoprawny Romantyk:) ale oczywiście z
tej najlepszej strony:)
Aż mi dech zaparło... Bardzo ładny wiersz... Ładnie
dobrane słowa... choć w niektórych momentach śmiałe...
jesteś niepoprawnym romantykiem :P Nie widziałeś mnie
a opisujesz tak jakbyś mnie znał od lat. Brawo :)
Dziekuje :*