Agonia...
Mokre oczy załzawione
Serce porzucone
Samotna umieram w nocnej otchłani...
Wyraz Twej twarzy w myślach mych
krąży...
Kolejna łza z oka się sączy
Kolejna chwila przemija..
Moje życie się kończy
Na zegarze północ
A to moja ostatnia noc
Żegnaj –ostatnie słowo w tej mojej
małej agonii...
autor
Niezapominajka=)
Dodano: 2008-02-22 15:44:05
Ten wiersz przeczytano 914 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.