Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ale meksyk

Udał się Jerzy do Meksyku,
aby przyrodę poznać dziką
i podobało wszystko mu się,
póki nie usiadł na kaktusie.

Resztę urlopu spędził w sali,
gdzie ciernie z tyłka wyciągali,
by Jerzy, już nienajeżony,
powrócić mógł w rodzinne strony.

autor

krzemanka

Dodano: 2019-05-21 08:46:58
Ten wiersz przeczytano 5744 razy
Oddanych głosów: 53
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (81)

krzemanka krzemanka

Dziękuję @Najko@, Arku i Jagódko za Wasze usmiechy.
Miłego wieczoru:)

PanMiś PanMiś

Już wiem dlaczego nie pojadę do Meksyku. ;)
Pozdrawiam, Aniu.

@Najka@ @Najka@

Gapowe tak się kończy...Pozdrawiam serdecznie.

krzemanka krzemanka

Dziękuję Halino za wgląd i opinię.
Miłego wieczoru:)

Halina53 Halina53

Chwila nieuwagi...i urlop w ...
Zabawnie i z przestrogą, pozdrawiam

krzemanka krzemanka

:) Miłego dnia Czarku.

Czarek Płatak Czarek Płatak

Hahaha!
Nie dowierzam,
nie dowierzam,
tu z Jerzego
robią jeża :)

krzemanka krzemanka

Miłego wieczoru Avatarze:)

Avatar Avatar

:)
Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

:) Miłego dnia fatamorgano:)

fatamorgana7 fatamorgana7

Teraz siedzi Jerzy
koło wieży
i nie wierzy,
że d.pa mu się
już nie jeży ;)

Pozdrawiam Krzemanko :)

krzemanka krzemanka

Cieszy mnie blondynko Twój śmiech.
Miłego dnia:)

blondynka8 blondynka8

Uśmiałam się przed snem, brawo!!!
Spokojnej nocy życzę.

krzemanka krzemanka

Miłego wieczoru krzychno:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »