Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ale pech/ fraszka



Janek z miasta Września,
potrącił na pasach teścia.
Wyszedł z auta, łbem o asfalt wali,
- chciałem teściową, pójdę do pierdla,
za to że spryciula zbiegła.

autor

karl

Dodano: 2016-09-10 11:26:45
Ten wiersz przeczytano 1527 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Fraszka Klimat Rozmarzony Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

_wena_ _wena_

++++ :))))

molica molica

Jeszcze raz ;
ze skruchą KAzAPIE wybacz to wredne c wbiło się
beszczelnie - złe fluidy zadziałały.
Mea culpa.

molica molica

P.S.
moje uznanie dla kacapa - jeszcze raz /mimo tym razem
ubóstwa słów/, wykazał się niekonwencjonalną reakcją.
Serdecznie Go za to pozdrawiam.

molica molica

Witaj,
dziękuję za komentarz.
Przeprasza, że tak późno.
Niestety jestem teściową!
I M więcej dowcipów o tęściowych czytam TYM bardziej
przekonuję sie, że Panom /głównie, chociaż nie tylko/
brak pomysłów i dlatego skupiają się na "chwytliwych"
tematach.
Ale pozdrawiam i życzę lepszych doświadczeń!
Miłego tygodnia.

WINSTON WINSTON

Z uśmiechem!

Pozdrawiam dziękuję za odwiedziny!

Mms Mms

:)

kazap kazap

fraszka z grubej rury
ale pomysł - niestety....
pozdrawiam

Halina53 Halina53

Ach te koligacje...choć teść i zięć to nie rodzina...
pozdrawiam serdecznie

loka loka

Super fraszka.Pomysłowo.Szkoda teścia.Pozdrawiam.

Nathan Nathan

Ciekawe, jak to jest mieć teściową? ;->

smutnyanioł smutnyanioł

he he he fajna fraszka dobrze, że to tylko
fraszka:)))Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »