Aleja nr 6, grób nr 4
http://thompson.wrzuta.pl/audio/06a3FfY9LZZ/nagly_atak _spawacza_-_aleja_nr_6_grob_nr_4 Potężny przekaz, ale rozumieją go tylko ci, którzy naprawdę tego chcą.
I niech mi ktoś powie, piosenkę tą
słysząc,
Że życie jest piękne, dowodów ma milion,
Lecz moje mocniejsze, choć mam ich
kilka,
Więc jakie są one, zapewne spytasz...
A moje życie! Milczysz? Dlaczego?
Mówisz, że piękne? No to mnie
przeproś...
Powrót muzyki, zatapiam się w dźwięki,
Ugryzł mnie ból, bardziej niż rekin...
Łza mi spłynęła po prawym policzku,
A jutro dostanę od życia po pysku...
Problemów jest sporo, i nie ma rady,
Kolejny raz w środku strach we mnie
zawył,
Czuję już kres, bo już tak nie mogę,
Niech zeżrą mnie już uczucia głodne...
"...ale miał problemy, z którymi czasami sobie rady nie dajemy..."
Komentarze (2)
Fajnie napisany wiersz, ale dziś czytam same smutne
wiersze. Strach pomyśleć co będzie np. w listopadzie.
:) pozdrawiam
Napisane stanowczo i pięknie. Pozdrawiam.