Alicja z lustra cz.II
Alicja z lustra cz. II
Twój pocałunek słodki czuje na ustach
swych.
I ręce, które Zaplatałaś na szyi
W tańcu zapomnienia.
Oczy rozmarzone na wpółprzymknięte.
Widzę jeszcze dziś.
Zapach Twego ciała wciąż w pamięci
tkwi.
Uwodziłaś tańcem, dotykiem, pocałunkiem.
Grą słodkich słów.
Uwielbiasz ta grę.
Może w ten sposób też kiedyś.
Ktoś oczarował Cię?
Oczarował potokiem czułych słów.
Wpuścił jad słodki niczym miłości wąż.
Zatruł serce trucizną, która pożądaniem się
zwie.
Teraz Ty wpuszczasz słodki jad.
W serce me.
Dlaczego pytam?
Jaki masz w tym cel?
Już chyba nigdy nie dowiem się...
Tristan350
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.