Alienacja...
Spakowałam walizki na peronie
Samotności
Odchodzę więcej nie usłyszysz
Ulotności
Spontaniczności magicznych słów
Powitania
Żadnej łzy upadającej w uśmiechu
Przebywania
Zabieram ze sobą przestrzeń
Czasu
Alienację w przedziale dzikiego
Lasu
Już światła wysiadam na skraju
Mijania
Zostawiając za sobą mroczny tunel
Pożądania
Komentarze (12)
Raz w końcu od święta zgodzę się ze StarąBabcią :)..
M.
Zagadkowa ta Twoja kraina z tunelem
pożądania...ciekawa budowa wiersza...
Pozdrawiam.
Tak własnie wygląda pożegnanie, gdy nie chce się
pokazać jak bardzo boli :-)
Ciekawy pomysł na wiersz! Pozdrawiam:)
Tym razem w duszy sprzeczne budzisz uczucia. Długo się
zastanawiałem czy postawić na "aż tak złe", "czy na aż
tak dobre". Stanęło na tym drugim, bo myślę że
zrozumiałem przesłanie...
Nic tu nie ma.
przychodzi czas rozstania i pozostaje tylko się
pożegnać...takie życie
Pewnie odjeżdżasz do innego świata, pełnego miłości i
szczęścia. Ciekawy wiersz, do mnie przemawia.
Pozdrawiam:)
Domyślam się, ale za dużo "dopełniaczówek". :)
Mroczny tunel pozadania? Ciekawie brzmi...:)
.....;-)))...trochę tak, trochę nie...;-)))
czy to jakieś pożegnanie ? ;P