All apologies
Lekarstwu Na Sen.
tak, kocham Cię
mówię z przekonaniem
zamykając oczy
tak, chcę Ciebie
szepcę szukając
Twojego ramienia
tak, jestem Twoja
zapewniam kiedy
oddaję Ci ciało
tylko jeszcze czasem
zdarzy mi się
nazwać Cię jego imieniem
i nadal co noc
płaczę cicho przez sen
szukając jego twarzy
ale wciąż jestem
bo miłość podobno
nie jedno ma imię
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2009-06-30 13:38:23
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
To prawda...miłość...ach jakież wzniosłe
słowo...podoba mi się wiersz:)
w życiu czasem przewrotnie bywa... ładny wiersz,
pozdrawiam