ALTERNATYWA W POEZJI
ALTERNATYWA W POEZJI
Poetom,aby nigdy nie przestawali
tworzyć.
w rozpaczy wzniosła ręce do nieba
jak postać ze spiżu znieruchomiała
w sercu rozpętał się zamęt strwożenia
emocje jak kikut w temblaku wstrzymane
dusza parą w kształcie rozgwiazdy
zawisła obłokiem by nie ulecieć
chwytając gniew drży wtapiając się w
granat
lęki i bóle w szufladzie pamięci kiedyś
poukładane podniosły lament
a przepychanie zniosło harmonię
i lawą pożółkłą płynie w obłym kształcie
czy związać na supeł umysłu szelki
czy miłość oddać w zaprzęgi wspólne
pokornie związać stułą na wiarę
szukanie treści.. nie odchodź krzyczy!
lecz wyzbiera zieleń drżącymi palcami
by rozkwitały wiosny złocistą barwą
maleńkie słoneczka w forsycji rozkwitną
czołgając się dusza przyniesie ludziom
westchnienie piękna nad poziomami
nieprzemijającą poezję w tworzeniu
Łódź,13.09.2008 r. ula2ula
Komentarze (17)
Z każdym Twoim kolejnym wierszem jestem pod coraz
większym wrażeniem. Zgadzam się w pełni z k.ch. wiersz
jest trudny, ale ma wspaniałe przesłanie ;)
Brakuje mi słów żeby potrafić wstawić w miarę jakiś
konkretny komentarz. Niesamowity wiersz.
Mądry i z pełnym przemyśleniem napisany wiersz :) nie
jest łatwy w odbiorze, ale zachęca to bynajmniej do
ponownego przeczytania.
Chociaz nie czuję się jeszcze poetką wiersz do mnie
trafia bo jest znakomity, doskonałe metafory.
Vick Thor Czy zezem czy wprost maniera mówi moja i
tylko moja że tworzenie polega na dojrzałości myśli a
tego nie rozpoznasz w urządzeniach technicznych bez
wrażliwości i taka moja alternatywa.Szanuje Twoją
mentalność konsumenta.
wiersz biały - aż chce się by był jeszcze bielszy,do
bieli pustej kartki.autorka ciągiem nie związanych
skojarzeń,usilowała naśladować Ulissesa Joyce`a , a
wyszedł ...uli zez.
Mimo, że jestem zwykłym huncwotem a nie poetą to
dziękuję :) A tak na poważnie bardzo dojrzałe pisanie.
Ilość metafor jak zwykle mnie powala na kolana. :)
Zgadzam się z k.ch. - wiersz trudny ale pomogłaś w
interpretacji dedykacją.
piekne slowa piekana forma glebokie przemyslenia..
Zgadzam się z Krzyśkiem i Heniem, poeci aż nadto
wiedzą co nimi targa, jak więc mają związać na super
umysłu szelki, wtedy gdy dusza chce odpłynąć gdzieś w
przestworza.
Tutaj muszę przyznać rację Krzyśkowi
Chwaszyński-bardzo dobrze skomentował ten w sumie
bardzo ładny wiersz,ale też prawda jest taka kto raz
się zdecydował na publiczne pisanie wierszy to do
szuflady nie powróci..zna ten ból już niejeden z nas,a
sama przyjemność po naszej stronie jeżeli poczytają
inni..powodzenia
Moim drodzy wszystko sie zgadza gdyby nie jeden mały
szczegół. Wiersz dedykowany poetom, i to jedno słowo
zmienia cały sens utworu. Idąc po kolei można wyczytać
"emocje jak kikut w temblaku wstrzymane" czy "lęki i
bóle w szufladzie pamięci kiedyś
poukładane podniosły lament", czyli prościej mówiąc
natłok myśli (jak przy pisaniu wierszy), myśli te
zaczynają szaleć, przepychają się i jak natłok lecą,
ale mimo to poeta trzyma duszę by nie uleciała za
daleko(związać na supeł umysłu szelki- co można
tłumaczyć jako umysł zniewolony myślący tylko jednym
standardem), choć dusza aż gniewnie chce odpłynąć
myślami wysoko. I w końcu pytanie "czy miłość oddać w
zaprzęgi wspólne", czy zakwalifikować ją jak wszystko
inne w tworzeniu i trzymać na wodzy emocje ją
pisząc?(tak by dusza nie uleciała). Poeta szuka
treści, myśli ma zniewolone formą a miłość(czy
natchnienie każące pisać o niej) odchodzi wołając
poetę by nie zatracił idei, tego po co pisze uciekając
w jakieś ramy pisania. I w końcu podmiot liryczny woła
do innych by nie pozwolić się zaklasyfikować, pozwolić
duszy uciec by sie czołgała, by wzbiła ponad poziomy i
by samo tworzenie, samo pisanie było poezją, było
metafizyką, by powstała alternatywa. Piękny i bardzo
trudny do zrozumienia wiersz.
Wiersz można interpretować na różne sposoby,bo ma w
sobie ukryty sens i mądre przesłanie. Ciekawe
metafory.Wiersz skłania do refleksji.Interesująca
puenta.Forma wiersza bardzo dobra.
wierz mi, dusza jest zwierciadłem wierszy, wiersze są
zwierciadłem duszy...
Niech rozkwita wszystko i wiersze i myśli złocista
barwą...
Im większy zamęt w duszy, tym lepsze wiersze powstają.
Głęboka myśl wiersza... czytam go już po raz kolejny i
chyba jeszcze tu wrócę.