Amatorzy wulkanów...
Z serii: Erotyczne gry słowno-liryczne
Idą na dnie,
idą po dnie.
Zespół cały,
po dnie cały.
Oglądali,
ci skały wierzchnie.
Podglądali,
ci skały spodnie.
Wierzchnie
w górę wyrzucały.
Za to spodnie
w dół ściągały.
Idą nad nie,
idą pod nie.
Zespół cały
podniecały.
Oglądali,
ciskały wierzchnie.
Podglądali,
ciskały spodnie.
Wierzchnie
w górę wyrzucały.
Za to spodnie
w dół ściągały.
Komentarze (5)
Świetne, pomysłowe, pozdrawiam serdecznie;)
Tytuł mnie zatrzymał :-)
:) Amatorzy wulkanów przypominają amatorów striptizu.
Miłego wieczoru:)
udany wiersz pozdrawiam
Uwielbia agarom ironie, rozbawiles agaroma;))))