amnezja
obudziłam sie dzis rano stałam na rozstaju dróg ,w jednej ręce miałam serce w drugiej ręce miałam nóż,włosy miałam potargane poplamione krwią ubranie ,roztrzęsiona cała byłam -boże kogo ja zabiłam?! nagle serce się odzywa czemu jesteś nieszczęśliwa?przecież chciałaś zabić ją ,swoją Miłość z zimną krwią
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.