Amorowe nocne wizje na temat
A może to zalążek nowego cyklu/ książki?
"Amorowe nocne wizje na temat".
05.02.2021r. piątek 21:02:00 na
laptopie.
4 luty 2021 rok czwartek godzina 00:4400
podyktowane
Eksperymentalnie podyktowane i wysłane do
samego siebie na mesenger-a.
Autor szuka sposoby gdzie sprawnie
dyktować i zamieniać na wiadomości, by nie
tracić czasu na pisanie i w ten sposób jak
dawniej więcej rzeczy spisać, których głowa
pełna.
W oddali było słychać szum, był to szum
wodospadu. Wokół gwarno było wiele ludzi
się tam tłoczyło. Byli to imprezowicze,
którzy przyjechali na wakacje. Niektórzy
bardzo hałasowali i zakłócali wypoczynek
innym a także straszenie zwierzęta. dla
przykładu niektórym wystawić mandat. jak
tłum zaczął się awanturować z pobliskiego
strumienia wychodzili prawie nadzy
mężczyźni i ciskali kamieniami dołączały do
nich także niektóre bardzo krzepki młode
dziewczyny. One to pochodziły z
indiańskiego plemienia Pioruna. Nazwa się
wzięła od tego że nosiły znamiona nowe
wytatuowane znaki pioruna na policzkach lub
czołach. Dopiero gdy pojawiło się wojsko
wszyscy awanturnicy zostali spacyfikowani.
Kolejnego dnia na wyspie przed najwyższym
Trybunem rozpoczął się zbiorowy sąd 24
godzinny. 20 wyżej wspomnianych młodych
dziewczyn. Czyścili na całej wyspie
wszystkie lasy, w różnych miejscach
zalegały po lokalnych osuwiskach. Kobiety
czyściły plaże wokół całej wyspy. Także
port, molo i chatę najwyższego wodza wyspy
łącznie z kuwetą jego ulubionego
zwierzęcia. Taka właśnie była finalizacja
wielkiej wyprawy na gigancie jakże
niebezpiecznej i nielegalnej w czasach
szalejącej na całej planecie jednej
buntowniczki o jakże niewinnym imieniu
Corona.
Miło, że jesteście :)
Komentarze (4)
No to korona Ci się należy ...
Bez urazy, ale ten sposób z dyktowaniem nie działa,
Twój tekst jest chaotyczny, pełen literówek, braków
interpunkcyjnych, błędów gramatycznych i zbędnych
powtórzeń... A przecież wiemy że Amora1988 stać na
więcej :)
Pozdrawiam :)
oby bogowie piorunów się nie obrazili...
Ciekawie piszesz Amorku. Zastanowiłam się, jak my
będziemy sprzątać po virusie, Serdecznie pozdrawiam.