analiza
witajcie moi drodzy witajcie już po urlopie :)))
Ja
Ja jestem
Dniem i nocą
Grzechem i odkupieniem
Prośbą i Twym zniewoleniem
Ja
Ja jestem
Snem i jawą
Krwią i wymodleniem
Wiarą i w Boga zwątpieniem
Ja
Ja jestem
Łaską i pragnieniem
Porankiem i zmierzchem
Krokiem i jego przeczeniem
Ja
Ja jestem ?
Malaga
30.06.2009
autor
Stell
Dodano: 2009-07-04 10:22:13
Ten wiersz przeczytano 679 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Popieram Twój pogląd na poezje i rymy. Każdy piesze
jak mu serce dyktuje. Często jest to emocja
chwili…..
I bądź tym ciepłem chwili
płomieniem, iskrą ognia,
która napełnia mocą,
od świtu i tak co dnia…
Jak za staryj Polski chłopy godały:
"Ma laga świadczy o mnie". Mnie bidoka też nie stać na
urlop w Polsce, i dlatego polecę na Maderę.Bez jaj -
podzielam twoje poglądy nt. poetyki i wersyfikacji,
popieram w 100%!
A urlop udany, rzeczywiście!
Witaj Stell, widze, ze urlop sprzyjal:), a po nim
dobry wiersz, he he, pozdrawiam
serdecznie.
podoba się inny przekaz zaciekawił mnie i się nie
rozczarowałam pozdrawiam
niejednolity ,ale to jest właśnie piękne
Nie każdy może cieszyć się z urlopu,ale wiersz mi się
podoba:)
Urolop chyba byl owocny. Czuje sie wzmocnionego ducha.
Interesujacy wiersz ;)
teraz to chociasz bedzie wiadomo co sie po Tobie
spodziewac hehe
...przynajmniej wiem jaki jesteś w
rzeczywistości:))niezła analiza
człowiekiem z piękną różnorodnością dla marzeń Bardzo
fajny wiersz Pozdrawiam