Aneta
Wypis z księgi imion
Gdy kobieta ma porządek w swych szufladach,
chodzi w szpilkach i podoba się facetom,
nie przysypia na szkoleniach ni wykładach,
to na ogół ona zwykle jest Anetą.
W swej torebce nosi duży złoty grzebień,
w szafach zawsze ma koronki, tiul i jedwab.
Ile prawdy jest w tym wszystkim, sam już
nie wiem,
lecz poecie wolno czasem trochę zełgać.
Ceni rzeczy wyszukane i markowe,
lubi kupić sobie bluzkę przed wypłatą.
Wielu mężczyzn wtedy traci dla niej
głowę,
a ja tylko się przyglądam. Jak Anatol.
Komentarze (13)
Książka jużsię ukazała. Osoby zainteresowane nabyciem
prosze o kontakt na mail: fred@go.onet.pl lub tel
(sms) 603 242 728
Już chcę mieć tę książkę. :))
Nie mogę się doczekać wydania.
naprawde świrtnie ;) pozdrawiam i głos zostawiam +
(zapraszam do siebie)
Znajoma ta Twoja Aneta:)Super:)pozdrawiam cieplutko:)
Witaj Fredzie:)
Cóż znam jedną Anetkę i nie wszystkie zalety posiada
opisane przez Ciebie w wierszu niemniej jednak jak
wiadomo kobieta zmienną jest.bardzo płynnie się czyta
Twój wiersz zresztą jak i poprzednie i to jest też
zachętą do czytania:)
Pozdrawiam:)
Kolejna, przepiękna odsłona imienna, bardzo mi się
podoba, pozdrawiam :)
Lubie u Ciebie poczytać, Fredzie.
Pozdrawiam:)
Obaczym ;) Wolałbym pod wierszem czytać komentarze do
wiersza, a nie sugestie, jakie imię jeszcze
opublikowac. Wydałem niedawno tom wierszy imiennych
zawierający 65 imion. Tomik jest u mnie do nabycia.
Nad następną serią pracuję. Pozdrawiam. :)
A możesz wcześniej niż kiedyś?
Proszę:-)
O Ewie już napisałem, może kiedyś opublikuję na tym
forum.
Interesująco piszesz wiersze-imienniki.
Jestem ciekawa co napiszesz o Ewie.
:-)
A ma ten złoty grzebień? ;) Dzięki za wizytę i
komentarz
:)
Doskonale scharakteryzowałeś Anetę. Moja córka, co
prawda, to Anita, ale opis pasuje do niej idealnie :))
Pozdrawiam Fredzie :)