Aniele...
Nieodchodz moj aniele
moje wsparcie ty moje uniwinienie Zaczekaj
chociaz przez chwile
dotknij mej duszy , ktora ginie
Nie pozwoj jej opuscic me cialo
nie pozwol aby ono wygrało
Przepedz złej mocy zamiary ,
aby mego istnienia niezabraly
Unicestwij jego ogromną potęgę ,
aby na zawsze zamieniła sie w mękę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.