Aniele
Aniele z nieba swe skrzydła rozwijasz,
Delikatnością jedwabiu rękoma dotykasz,
Niebios grom zsyłasz podróżując na ziemię,
Dziewczyno pozaplanetarnym urodzeniem,
Kobieto wszystkich cech wymarzonych,
Zintegrowaną częścią duszy i ciałem,
Obdarowujesz człowieka z ziemi
obiecanej.
Jawy snu, gdy otwieram powieki prowadzą ku
Tobie,
Serca echo rwąc żyły ku bramom Twego
spojrzenia,
Spoglądam w dwie szklane kule szukając
marzeń,
Dnia godziny odliczane, by nakarmić
rozdarte rozwaliny,
Kładę się przy Twych stopach, poznania chęć
zdobywając,
Od stóp do głowy chłonąć –
dotykać-brać- kochać.
Aniele rewolucję wykonałaś –
schodząc na ziemię,
Czemu do mych drzwi zapukałaś? Czemu mnie
oprowadzasz?
Po krainie Twych marzeń, po naturalności,
jaką stanowisz
Przy mnie…
Dla mojego Aniołka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.