ANIELE..STRÓŻU MÓJ...ODEJDŹ
Z nieba na ziemie kapią płatki róż...
Pióra Anielskie skąpane w blasku krwi...
Przy każdym piórze płacze Anioł Stróż...
Wie że ma już policzone dni..
Z nieba na ziemie kapią płatki róż...
Anioły płaczą otulone w moje sny
Serce mowi że to koniec już...
I choć mówie "nie płacz" płacze tak jak
ty...
Z nieba na ziemie kapia płatki róż...
a my przytuleni w blasku gwiazd
bo serce mówi że to koniec już..
ostatnia łza i nie ma nas...
Odejdź aniele stróżu..ja cię nie chce
oplocz swymi piórami jego życie...
niech nie boli mocniej serce...
Aniele kocham cię..choć skrycie...
Zawiodłam się na moim Aniele...
Chciałam mieć jego jedynego...
może chciałam od niego zbyt wiele..
gdyż teraz nie mam żadnego...
I biegnę ciemną aleją...
Drzewa się ze mnie śmieją...
Łzy spływaja po ustach..
a jestem samotna i czuje się pusta...
I biegnę ciemną aleją...
przechodnie się ze mnie śmieją..
nie mam ciebie przy sobie...
lecz nie zapomne o tobie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.