Anieli
Wyciągają do mnie ręce
W kącikach uszu słyszę ich głos
To za mało, nic więcej
niż ten jeden dobry kłos
nie zapełni chwastów
nieodpowiedzialności
tnących moje serce
Aniele miłości,
złapie się Twojej dłoni
Nie chcę zła więcej!
Wyprowadź mnie ze zgubnej toni..
autor
lysa
Dodano: 2010-04-02 00:17:42
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz bardzo wymowny. Wołanie i prośba w rozpaczy o
pomoc. Życzę, żeby Twój anioł wysłuchał modlitwy i
spełnił prośbę. Pozdrawiam i życzę dalszego pisania.
Twój Anioł Miłości na pewno Cię wyprowadzi na dobrą
drogę i wspomoże.Pozdrawiam.
Anioł pomoże, bo jest wiara w niego. (uciekły polskie
znaki, popraw "miał", "słyszę" i "chcę")