Anioł
Gdy zmienił się świat
I nadszedł nowy czas,
Gdy nie chciało się żyć
I sens straciło „być”,
Wśród mroku zjawiłeś się Ty,
Jak Anioł, co osusza łzy,
Stróż trwający obok,
Pozornie – daleki obłok,
Rzeczywiście – bliski ktoś
Dzielący każdy los.
Jak spełnione marzenie,
Jak miłości płomienie.
Nie chcę pamiętać o łzach
Wylanych przez tyle lat.
Chcę być przy Tobie, z Tobą,
Chcę kochać, jak nikogo.
Szkoda, ze to wszystko tak się zkończyło...
autor
Kisia
Dodano: 2007-02-12 20:58:21
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.