Anioł przygasa moje sny
Dla Agnieszki od pisarza
Moja dziewczyna jest aniołem
strzeże moje sny
lecz jak ma na imię
dlatego wracam.
Jak umie szybko biegnie
z łąk namalowanych
mnie stuknęło, nie wiem kiedy.
Wczesna wiosna do tej pory
trzyma serce me pijany szedłem
po wilgotnej łące a ona czekała
na mnie .
I całkiem dobrze mi było z tobą
pani gdyby nie twe włosy
które natchnieniem mym są.
Dzięki ci Panie za taki układ
trochę wiosen i lat minie
zanim znowu zobaczę ją.
A nie słucha już nikt
bo każdy mówi wiele
bo taka noc długa
a ja próbuje dotrzymać głosu
słowika.
Apryasz wojciech
Komentarze (7)
Agnieszka odnajdzie w twym wierszu wiele odpowiedzi,
jeśli nurtują ją jakieś wątpliwości odnośnie uczuć. Ja
odnalazłam... Mam nadzieję, że przygasa sny, ale tylko
te o których nie chcesz pamiętać :)
Wiersz ciekawy, doskonale obrazuje Twoje uczucia,
mądre ujęcie w słowach tego co jest w Tobie:-)
Wiersz lakko napisany, od serca. Fajnie się go mi
czytało. Najbardziej podoba mi się przedostatnia
zwrotka, która nadaje wierszu powagi. Może ta
dziewczyna- anioł pojawi się wcześniej, noc choć długa
to minie. Sen jawą stać się kiedyś może.
Trudno mi skomentować twoj wiersz, bo za dużo w nim
urwanych wątków.
Myslę, że napisałeś ten wiersz dla swojej dziewczyny.
Zagmatwałeś treść ,ale miłość jest czasem zawiła.Ona
na pewno ją zrozumie . Mój głos, który oddałam na ten
wiersz, jej pomoże.
"Wczesna wiosna do tej pory
trzyma serce me pijany szedłem" - i mego Lubego chyba
tez :)
Wiesz...jest w Tobie niesamowicie wiele uczuć :) komuś
kiedyś dasz wiele szczęścia :)
Ładnie i nastrojowo, Wojtuś. Ostatnia zwrotka
zwłaszcza mnie urzeka. Tak trzymaj.