Anioł pustyni
Takiej tęsknoty jeszcze tu nie było.
( Widziałem dzieci z Kenii i Etiopii).
Pustynia pali, piach gorący- Miłość,
żal, który we mnie dawno się roztopił.
Zostaw odbicie chociaż jednej chwili,
pożółkłe zdjęcie zrobione z profilu,
z uczuciem głodu wielkich krokodyli,
porozrzucanych nad brzegami Nilu.
Pora deszczowa, łzy leżą pod stołem.
W nocy, gdy nie śpię, żadna już nie
spadnie.
Ciągle w to wierzę, że jesteś Aniołem,
co swoje życie chce poświęcić dla mnie.
Komentarze (11)
Dobrze, że choć dzisiaj przeczytałem :)..lepiej późno
niż wcale.. M.
witam:) Niesamowity w przekazie wiersz Łzy pod stołem
to poddanie, bo służą u stóp Głód tęsknoty ,jak obraz
dzieci - wymowny, wstrząsający obraz Miłość parzy i
nawet gdy przestrzeń jej bez kropli wilgoci,na granicy
- jednak ośmiela się wierzyć. Bardzo dobra poezja :)
Pozdrawiam
Tęsknota, dzieci, gorąca pustynia, głód, krokodyle,
Nil, pora deszczowa i poświecenie życia - mnie to
wszystko kojarzy się z przebywaniem na misji i
tęsknotą za tym pozostawionym "Aniołem".
Trochę zagmatwane.
Już nie płacze,a jeszcze tęskni.Piękny wiersz
returnie!Pozdrawiam +++
Zawsze z przyjemnością się czyta Twoje wiersze...
Spojrzenie na świat i uczucia niekonwencjonalne. :)
Zaczęłam czytać i zastanawiać się , kto to napisał?
A, return i wszystko jasne.
Pięknie.
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry...z przyjemnością przecztałam :)
Pieknie:)Pozdrawiam.
W ciekawy sposób pokazałeś swoją tęsknotę. Tam gdzie
miłość tam i ona zawsze będzie. Pozdrawiam:)
Piękny wiersz o bezbrzeżnej tęsknocie, nadziei...
Mimo to, nie chciałabym, żeby ktokolwiek,cokolwiek dla
mnie poświęcał - może, poza wierszem:))
Pozdrawiam serdecznie.
Kolejny piękny wiersz Twojego autorstwa, przesycony
tęsknotą. Osobiście poznałam paru bardzo dobrych
ludzi, ale nikt z nich nie był Aniołem. Miłego dnia.