Anioł stróż
Otworzył mi bramę,
mówił, że to niebo
teraz mam pidżamę
zakładu karnego.
Tak działa reklama,
gdy uwierzysz w cuda,
miał być biały anioł,
trafiłem na stróża.
Otworzył mi bramę,
mówił, że to niebo
teraz mam pidżamę
zakładu karnego.
Tak działa reklama,
gdy uwierzysz w cuda,
miał być biały anioł,
trafiłem na stróża.
Komentarze (87)
Eve85
A to prawda:)
roberttino
Niby to wiemy a jednak w jej sidla wpadamy,
pozdrawiam.
super ironia:)) pozdrawiam
:))
Pozdrawiam.
... a to dobre ;))
Za naiwnośc trzeba zapłacić
Pozdrawiam z usmiechem Tomaszu :)
Syringa
Prawde piszesz, pozdrawiam
@Najka@
No dobrze, mialem na dluzej zrobic przerwe a dla
Ciebie spróbuje wytrzymac tydzien, buziaki
Fajna satyra
Pozdrawiam :)
Ale fantastyczny wiersz
Pozdrawiam
Bramę przekroczył, zrzedła mina,
bo zamiast nieba był kryminał!
Pozdrawiam!
No dobra w czółko i lewe ucho cmok...nie uciekaj.
Zabawny przekaz-plusik, a drugi za kilka zdań
napisanych po śląsku u babci Tereski,kocham gwarę
śląską :))
Super satyra... nie ma co patrzeć na reklamy bo można
pomylić bramy... pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
Świetna satyra.
Pozdrawiam.
@Najka@
Wedlug mnie domagam sie buzi buzi , ale jak glupio
napisalem komentarz to mam za swoje, juz nie obdarzysz
mnie buziakiem