Płomień
areira
W mroźnym płomieniu
westchnienia przeszłości
spłonęło moich wspomnień cierpienie
W krzyku serca niewinności
rozwiały się słowa
brzmienia radości
W zieleni Twojego spojrzenia
skryłem jedyną
miłość i nienawiść
błękit Twojego spojrzenia
zmroził mej duszy
istnienia cień światłości
W moim spojrzeniu
tylko szarości rozpacz
zamarł blask szafiru
pozostawiając na wieczność
nieodgadnioną śmierci
błękitną zieleń szarości
autor
cieńanioła
Dodano: 2011-04-22 11:43:22
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
niesamowita atmosfera !
Cudowny wiersz taki tajemniczy .
Przeczytałem z uwagą i zostawiam +!