Antarctica

Wow!parę słów, a taki niesamowity efekt.Zamrożone
uczucia...

Wiersz doskonały!Pozdrawiam ciepło

świetnie,obrazowo:):)

Lodowato. Miłego dnia.

Asie!
Dzisiaj dałam plamę i obyś nie zrozumiał dosłowniw
komentarza pod moim wierszem:(
Na kartce mam wypisane znaczenia:
As- symbol chemiczny arszeniku
As- moneta w Cesarstwie Rzymskim
As- dźwięk, symbol atlosekundy
a nawet
As- polski samochód osobowy...
Korzestając z trucizny/ aarsenicum/, chciałam ukazać
toksyczny związek, który niszczy parę, jak arszenik,
który wywołuje raka/ wszystkich narządów wewnętrznych
i skóry/, chociaż ostatnio zaczynają kurację
arszenikiem w pestkach moreli...
Aby nie przedłużać: spójrz krytycznym okiem na moje
"wypociny" i komentarz( który Ciebie( sądzę) nie
uraził???/
Pozdrawiam.
Lucyna

Koniec miłości - wlałeś esencję. Pozdrawiam :)

Jakby drzwom
Wycieto wiatr - to jest swietnie ujete!
TE motyle tez bardzo kluczowe ... kojarzyly sie z
motylkami jakie towarzysza przy ekscytacji, Tutaj
spokojnie odlatuja...
tak krociutko A.S. a jednak wchodzi w glowe.

Obrazowo! Ukłony ;))

świetna miniaturka pozdrawiam

miniatura klasa i kropka

Pocałunek ostatni. Miłość niesie śmierć. Jest bardzo
zimno. Tulę się do światła. Pozdrawiam Asie. Bardzo
emocjonalny wiersz.

Pocałunek śmierci...wiersz miłosny...ciekawe

Asie! Lodowato u Ciebie:)
Metafora świetna!
Pozdrawiam i ...ciepłych snów:)