Apel Matki
Wszystkim ludziom, dla których Polska jest Matką.
Ojczyzna – Matką, szepczą ludzie
szlachetni.
Polska – ziemią obiecaną
pokoleniom,
O których pamięć zanika i ginie,
Zostają jedynie karty zapisane krwią.
Uciekają w niepamięć wojny, walki
Za ten kraj uciśniony, kochany.
Przelanej krwi nikt nie pamięta,
Jedynie pomniki zaniedbane, zapłakane.
A tam, gdzie historia zapomniana, pod
Grunwaldem, Częstochową i Warszawą
Polscy synowie zabijają wrogów,
Broniąc miłości, wolności, wiary.
„Pomocy, synowie i córki!”
Krzyczy konającym głosem Polska
„Zlitujcie się nad moją niedolą,
Pamięci - nie krwi waszej
wymagam”
„Bóg, honor, Ojczyzna”
Wołają duchy przodków
„Maryjo – Królowo Polski,
Ulituj się nad nami i Ojczyzną!”
Polaku! Ojczyzna, Matka ginie!
Nie odwracaj wzroku, ratuj!
Tuż obok ciebie wróg stoi,
Weź miecz przodków i zabij!
Lecz Polscy synowie i córki
Ratunku Ojczyźnie nie przyniosą,
Szacunku nie okażą poległym, gdyż
Zobojętnienie ich życiem kieruje.
Polska umiera - powoli, boleśnie…
Wróg nie niszczy domów, kościołów,
Nie zabija brutalnie tysięcy,
Tylko niechęci sztylet wbija w
serce…
Polaku, ty mordujesz Matkę.
Ten wróg, to twoja obojętność.
Wspomnij na życie krwią naznaczone
I wierność ślubuj Ojczyźnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.