Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Apokalipsa wg Freuda

Z dna szuflady

Apokalipsa wg Freuda

Więzione w pętach kultury
„Id” mordowane umiera.
Rozrasta się „Superego”,
naszego sumienia sfera.

Ograniczenia, zakazy,
przepisy - co można lub nie.
Wolą tłumione popędy
niweczą szczęście obłudnie.

To zaburzenie proporcji
bardzo dotkliwie uwiera.
Bezsilne staje się „Ego”.
Jak ma powstrzymać ten drenaż?

Samozniszczenie człowieka
zdaje się nieuniknione.
Przegrał Eros z Tanatosem.
Gatunku ludzkiego KONIEC.

autor

Zofia255

Dodano: 2016-01-17 23:44:28
Ten wiersz przeczytano 2960 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (60)

Tenia Tenia

Apokalipsa wg. Freuda jest możliwa
emocjonalne rozważania zawarte w wierszu
ciekawie i naukowo
pozdrawiam

Jacek1972 Jacek1972

Bardzo ciekawy tekst, a mroczna jest nasza przyszłość.
Dziki nam samym. Pozdrawiam serdecznie:-)

Zofia255 Zofia255

Zenek66 - dzięki. Akurat teraz najmodniejsze, ale
przez całą szkolną edukację nie spotkałam drugiej
Zofii, z czego byłam bardzo zadowolona.

Pozdrawiam

Zenek 66 Zenek 66

Pesymistyczny mroczny koniec
Pozdrawiam Serdecznie Zofio - ładne imię

Zofia255 Zofia255

Olu, udało Ci się przebrnąć przez mrok - dzięki i
pozdrawiam

Ola Ola

I jak dla mnie też bardzo mroczny:-)
Pozdrawiam:-)

Zofia255 Zofia255

Gabi - dziękuję za zajrzenie do tego mroku.

Pozdrawiam

GabiC GabiC

Bardzo ciekawy, mroczny, powiedziałabym skomplikowany
wiersz Zofio. Dziękuję.
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie:))

Zofia255 Zofia255

Wiersz jest reakcją na studencką lekturę "Kultura jako
źródło cierpień". Freud uważał, że owo „źródło
cierpień” tkwi w samym człowieku, postrzeganym jako
istota targana konfliktem popędu agresji i samozagłady
(Tanatos) z jednej oraz koniecznością samozachowania z
drugiej strony (Eros). To właśnie niebiańskie potęgi,
walcząc ze sobą, sprawiają, iż człowiek jest istotą
już z samej swej natury rozdartą wewnętrznie.

Dziękuję za wizytę pod wierszem

Vick Thor Vick Thor

Freud Apokalipsy nie wieszczył wcale;
uważał, że ludzkość się mnoży wspaniale, najlepiej zaś
wtedy, kiedy łączymy libido
z coraz powszechniejszą ekonomiczną bidą -
i przekroczyliśmy (w SD)* multum standardów..
bo jest już nas siedem miliardów!

*SD - w statystyce: odchylenie standardowe

karat karat

Może to nie problem, ale świat jest chory,
i znowu potrzebna jest lekcja pokory!
Pozdrawiam!

ptasznik67 ptasznik67

tak sobie myślę że naszej mrocznej natury nie ukryje
płaszczyk humanizmu kiedyś wylezą z nas zwierzęta
,potrzebny tylko inicjator

BaMal BaMal

śmierć nie jest końcem miłości a życia Pozdrawiam
:))dziękuję za komentarz u mnie

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Każdy z nas boi się wojny, bo żyją ludzie co ja
pamiętają. Nie daj Boże zagłady dla naszych dzieci i
wnuków, bo oni to odczują. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »