Arachne
Chodź, wyciągnij rękę, szczęście mieszka
blisko,
wstanie wraz ze słońcem, a z wiatrem
odleci!
Myślisz, że zamierza otumanić tylko?
Chcesz się wyrwać z marzeń jak z pajęczej
sieci.
Lecz na próżno walczysz, miotasz się i
wzdychasz,
nadaremnie szukasz wyjścia z tej
pułapki.
Serce omotała pajęczyna uczuć,
cicho drzwi zamknęła, skradła wszystkie
klamki.
Lepkie, słodkie szczęście zmysły
odurzyło
bez reszty zniewala miodem i maliną.
Tkaną przez pająka niewinną chusteczką
potok łez osuszysz kiedy zacznie płynąć.
Udasz się daleko, tam gdzie mieszka
chwila,
zapomnisz o czasie i dotkniesz
wieczności.
A kiedy powrócisz, to zrozumiesz w
końcu,
że szczęście to tylko młodszy brat miłości.
Pozdrawiam wszystkich czytelnikow po dlugiej przerwie na tej stronie.
Komentarze (12)
Kolejny świetnie napisany wiersz autorki, który tutaj
czytam utwierdził mnie w przekonaniu, że warto
spenetrować twoją tę szufladę. Pozdrawiam :)
Tytuł mówi wiele,miłość i szczęście to pajęcza,
pułapka,która zabija.Umierać z miłości utkanej przez
ukochanego pająka i być szczęśliwym?Miłość aż po
grób?Nie .Wiersz jest optymistyczny?Daje do
myślenia.Piękna metaforyka.Jeszcze pomyślę.Pozdrawiam.
Witaj, ciekawe zakończenie, lecz ogólnie kocham
wiersze o takie miłości, na którą patrzy się
pozytywnym oczkiem. Mi się podoba, pięknie.
Witaj winter, z pieknym optymistycznym wierszem.
Pozdrawiam cieplo:)
Bardzo dobry wiersz. Lubię takie czytać, gdzie i treść
i melodyka aż unoszą moje wnętrze w cudowną
przestrzeń.
A co do treści, cóż miłość i szczęście powinny chodzić
w parze. Powinny. Ale różnie to bywa.
Pozdrawiam :)
Świetna puenta, a całość dopracowana. Podoba mi się
ten wiersz. Witaj winter:)
Witaj!
Wobec miłości jesteśmy bezsilni.
Robi z nami co chce!
Pozdrawiam.
Bardzo zmysłowo piszesz o miłości. Z nią nie można
walczyć, trzeba się jej poddać ciesząc każdą jej
chwilą. Cóż bez niej i jej braci byłoby warte nasze
życie? Podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam:)
witam serdecznie,skradła wszystkie klamki,bardzo
wymownie,ukłony
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam:)
Jurku, dziekuje Ci za poczytanie i mily komentarz.
Pozdrawiam cieplo. Grazyna
Autorka ma charakterystyczny własny styl rymowania i
zachowuje poprawny rytm 12 zgłosek. Treściowo to
niedowierzanie i obawa oraz chęć wyrwania się z
pajęczyny? duszącej pajęczyny? uczuć. Zmysły są
odurzone, czas stanął w miejscu. Łzy płyną. Objaw
szczęścia czy udręka i ekstaza jednocześnie? Nie wiem,
lecz tak ten wiersz odbieram. Pozdrawiam serdecznie.
Jurek