Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z archiwum Ygrek

Przesiąknięty strumieniem srebra
i smakiem szałwii,
kochasz złocienie poematu chwili
i pytasz jak to było?

A było tak:
Diabelska wolność się rodziła,
gdy moje dziewczę
było w podstawowej szkole,
a na cokole zjawił się jakiś ktoś,
powiedział dzieciom – od dziś dość!

Fartuszki, białe kołnierzyki, tarcze,
berety, czapki – to czasy babki.
Wam wolno wszystko, raz w tygodniu,
nawet ze szminką na ustach!
Że w głowie pusto?.. Co komu do tego?

I nikt nie widział w tym nic złego.
Poszły więc stroje szkolne precz.
I szał prawdziwych ciał, jak ludzka rzecz.
Na korytarzach wszystkich szkół,
panuje kolorowy strój
i rosną dzieci kwiaty.

Lakier na paznokciach i trwała na głowie,
a racji rodziców brak,
bo w szkole wszystko wolno. Ależ tak!

Dziś moje dziewczę może być babcią
i mamy czas ciekawych nietoperzy.

Maska chociaż męczy i peszy,
to ludzkie błędy wciąż nie widzą puenty.

(Nie wiem, może już ten wiersz wstawiałam, jeśli tak - to proszę o przypomnienie, to go skasuję).

autor

mariat

Dodano: 2021-05-17 11:02:53
Ten wiersz przeczytano 3213 razy
Oddanych głosów: 51
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (48)

AMOR1988 AMOR1988

Czasami trzeba i tak przedstawić temat by trafić.

Mgiełka028 Mgiełka028

Trafiony w punk. Dziś mamy bezstresowe wychowanie.
Pozdrawiam ciepło :)

wolnyduch wolnyduch

P.S Nie ma żadnej zmowy, ale tak bywa, że ludzie się
nie rozumieją, gdy np. odbierają wiersze zbyt
dosłownie, a nie metaforycznie...

wolnyduch wolnyduch

Kiedyś zupełnie było inaczej co do ubioru w szkole, a
i młodzież też była msz dużo inna, z pewnością miała
inne podejście do starszych, była mniej luzacka, a
dziś to się zmieniło i wszystko jej można...
Dobrej nocy życzę.

Ewa Złocień Ewa Złocień

Trafiłaś w sedno. Świetna refleksja w wierszu.
Pozdrawiam :)

M.N. M.N.

Zbyt szeroko pojęta swoboda prowadzi na manowce...
świetna refleksja, pozdrawiam Cię serdecznie Mariat :)

fatamorgana7 fatamorgana7

Sporo racji w Twoim mądrym wierszu Marysiu.
Pozdrawiam serdecznie :)


AS AS

"Maska chociaż męczy i peszy,
to ludzkie błędy wciąż nie widzą puenty."
świetne :)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Niesamowite pisanie, jakby nie z tego świata - choć go
dotyczy. Pozdrawiam serdecznie :)

mariat mariat

Loko - oczywiście, że ubranie samo w sobie nie jest w
stanie krzywdy zrobić, ale wprowadzania luzu w szkole
od tego się zaczynało = pozwoleniem na przychodzenie
do szkoły 1 raz w tygodniu z pomadką na ustach, w
dowolnych strojach, z biżuterią, w szpilkach na nogach
i... nawet z pokręconym włosami na głowie. To, że
matka załamywała ręce na takie coś, była odpowiedź =
mamo, teraz tak wolno. A dzisiaj w wielu rodzinach
rodzice nic nie mają do powiedzenia, jest krótka piłka
= mamo, ty się nie znasz.
W dodatku wiele mamuś na nic nie ma czasu, bo
szkoła... I tak powstało pokolenie, gdzie nie ma
winnych, a wszyscy pokrzywdzeni - bo rosną nieuki
niepotrafiący w pamięci nic zsumować, a przy okazji z
dwójami idzie uczeń do następnej klasy, a winę się
składa na nauczycieli, a nie na wprowadzone metody
kształcenia.

Mam jeszcze wiele przykładów, ale nie będę tutaj
prawić morałów.

Dziękuję pięknie za zostawione komentarze i oceny.
Serdeczności wszystkim Piszącym i Czytelnikom.

wiki20 wiki20

świat pędzi, pieniądz rządzi, brak dobrych wzorców
itp.,,pozdrawiam:)

loka loka

A ja myślę że to nie ubrania zrobiły krzywdę
dzieciom,ale złe wychowanie,brak czasu (dzisiejsi
rodzice idą na skróty) brak wzorców, materializm itd.A
dzieci to widzą i naśladują rodziców.Żaden mundurek
nie naprawi braków w wychowaniu,a kolorowe stroje i
makijaż,nie zrobią z kogoś chama i gbura.
To dorośli mają wpływ na zachowanie swych
dzieci.Przykre.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia. Iwona

szadunka szadunka

W mundurkach wszystkie dzieci czuły się równe, co było
pozytywne. Myślę, że obecnie wprowadzenie mundurków
nie wystarczyłoby do poprawy sytuacji, jaka panuje w
szkołach. Kiedyś w wychowaniu młodzieży brali udział
rodzice i szkoła, działając wspólnie. Dziś bywa
różnie. Często już młodsze dzieci spędzją czas
samopas, bo rodzice zaganiami, pracują na dwa etaty, a
nauczyciele również nie mają czasu na wychowywanie.
Rodzice czekają na pomoc ze strony szkoły i odwrotnie.

Pozdrawiam serdecznie.

DWC. DWC.

czasy i mody się zmieniają, ministrowie i ich pomysły
się zmieniają, ale rozumu i mądrości to jakby coraz
mniej...pozdrawiam

Pani L Pani L

No to tak;
Co do masek covidowych, nikogo nie potępiam i niczemu
się nie dziwię. Bo kto powiedział, że covid skończyył
się jak nożem uciął?
Jeśli chodzi o przenośnię, to uważam, że każdy z nas
ma wiele twarzy, zależnie od sytuacji.

Kwestia fartuszków;
Zniesienie tego obowiązku było absolutną bzdurą,
dzięki której nauczyliśmy nasze skarby egoizmu, braku
tolerancji i bufonady, w której prym wiodą rodzice a
zaraz za nimi podążają zapatrzone w drogie ciuchy ich
dzieciątka.
A co z dziećmi z uboższych rodzin?
A wytykane są palcami i wyśmiewane bo mają niemodne
ciuchy.
Moim zdaniem zniesienie obowiązku fartuszków w szkole
przyniosło wiele zła. Rodzice powinni zająć się
wynikami w nauce takiego "bąbelka", a nie tym czy dziś
córeczka ma złożyć sweterek w różowym kolorze, czy w
błękicie cuchów paryskich.
Inaczej, dalej będziemy mieć niedouków, dla których
ważniejsze jest to czy ma modne ciuchy, niż to co ma w
głowie.

Treść wiersza zatrzymuje.
Jak zwykle nienagannie napisany.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »