Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

A’roma(n)tycznie

Lawenda odchodzi w niepamięć,
ostatni pocałunek z motylem,
nie będzie jej za chwilę.
Zapach najdłużej zostaje,
jak dowodzą doświadczenia.
Świat się zmienia,
nie do poznania,
a wystarczy nikła cząsteczek fala:
schodów – starych, drewnianych;
wypranych
i suszonych na słońcu – spodni;
osiedlowej przychodni;
chłodu kościoła
i lawendy na skwerku,
żeby usłyszeć jak babcia woła
trzymając ścierkę w ręku,
(trzeba świnie nakarmić).
Niezapomniany
zapach tłuczonych ziemniaków.
Dawałam po jednym sobie i bratu
– były pyszne.
Świnie dzieliły się posiłkiem.
Na deser, razem jedliśmy jabłka.

Zimą, najlepsza była słonina od dziadka,
wędzona w wiśniowym dymie.
Ostatnia wiadomość od świnek.

autor

DoroteK

Dodano: 2016-08-12 07:00:47
Ten wiersz przeczytano 3818 razy
Oddanych głosów: 90
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (100)

Kaweczka Kaweczka

Z jednej strony ciepłe i barwne wspomnienia z
dzieciństwa, a do tego smaki, a z drugiej strony...
biedne świnki :-( Pozdrawiam!

DWC. DWC.

chyba każdy z nas ma takie wspomnienie z dzieciństwa,
ciepłe i dobre, pozdrawiam

sarevok sarevok

Idealnie uchwycone uczucia :) + pozdrawiam i głos
zostawiam

B.M. B.M.

Ach! Te wspomnienia... Rozmarzyłam się... Wszystko
było takie proste :) pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

mam takie same wspomnienia Dorotko
bylo biednie lecz radosnie :)
serdeczności:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

mam takie same wspomnienia Dorotko
bylo biednie lecz radosnie :)
serdeczności:)

karat karat

A przeszłość nawet skromna, czy biedna,
nasza jest przecież, przeżyta przez nas!
Pozdrawiam!

DoroteK DoroteK

Ziu-ka :-) cieszę się, że zauważyłaś ścierkę, po to ją
tam umieściłam :-) i ja dostawałam od babci ścierą ;-)
ale to było raczej takie straszenie, zawsze zdążyłam
gdzieś czmychnąć :-)

AndiM AndiM

też mile wspominam wakacje u cioci z robionym masłem,
wypijaniem surowych jajek podkradanych prosto z
kurnika,tych wielkich pajd chlewa ze smalcem, ogórkiem
kiszonym i ciepłym mlekiem pitym prosto z wiaderka.
Cudne lata .Wiersz oczywiście piękny i bardzo
potrzebny

Kropla47 Kropla47

Taka ścierką dostawałam po plecach jak byłam
niegrzeczna...często! Dobry wiersz, przywołał
wspomnienia.

kaczor 100 kaczor 100

Czy dzisiejsza wielkomiejska młodzież to pojmie?
Serdeczności dla Ciebie Dorotko paa

Syringa Syringa

wspaniale napisane odczucia
tęsknota pozdrawiam serdecznie

loka loka

Wiersz pełen tęsknoty,wspomnień i może
nadziei.Pozdrawiam.

MAGNOLIA MAGNOLIA

Tęsknisz za tym co nie wraca,nie ma to jak dzieckiem
być,miły wiersz w czytaniu.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »